poniedziałek, 8 czerwca 2020

LĘKI U DZIECI I MŁODZIEŻY

Bardzo często do gabinetu pedagoga czy psychologa szkolnego trafiają rodzice zaniepokojeni lękami i strachami swoich dzieci. Dobrze, że przychodzą, gorzej, gdy próbują rozwiązać problem sami. Rodzice dowiadują się, że w psychologii występują tzw. lęki rozwojowe - lęki które pojawiają się nagle i niespodziewanie po jakimś czasie po prostu znikają. Ich występowanie przypisuje się ciągłemu rozwojowi układu nerwowego. W przeciągu pierwszych 10 lat życia dzieci od stanu chaosu i nierozumienia emocji przeistaczają się w złożoną istotę emocjonalną. 


Kiedy udać się do psychologa dziecięcego?

Objawami które powinny zaniepokoić rodzica jest fakt nie ustawania lęków rozwojowych, gdy dziecko odczuwa stały, nierealistyczny, nadmierny lęk niezwiązany z żadną konkretną sytuacją. W sytuacji gdy dziecko obsesyjnie wykonuje jakąś czynność (na przykład myje ręce), jest to czasochłonne i utrudnia mu życie. Jeżeli dziecko stale, nadmiernie obawia się, że stanie się coś złego bliskiej mu osobie i nie jest w stanie się z nią rozstać (wymiotuje podczas rozstania). Psycholog wesprze dziecko i jego rodziców w pracy nad wyciszeniem lęków rozwojowych lub sytuacyjnych, które trwają zbyt długo i zaczynają utrudniać dziecku życie.
LĘKI U MŁODZIEŻY
Zaburzenia nerwicowe (lękowe) spotykane są u osób w różnym wieku. Dorastający, młodzi ludzie to grupa u której ten problem jest najbardziej rozpowszechniony. Zaburzenia lękowe u młodzieży ogólnie uznawane są za jedne z najczęstszych w tej grupie zaburzeń psychicznych – szacuje się, że zmagać się z którymś z tym problemów może od 6 do nawet 20 % nastolatków. Zwraca się uwagę na to, że za ich występowaniem mogą stać pewne nieprawidłowości dotyczące funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego – jako przykład można tutaj podać nieprawidłowe poziomy różnych neuroprzekaźników (czyli substancji, które odpowiadają przede wszystkim za przesyłanie informacji pomiędzy poszczególnymi komórkami nerwowymi). Związek z zaburzeniami nerwicowymi u młodzieży mogą mieć również trudne sytuacje, z którymi młodzi ludzie stykają się w swoim życiu (tutaj mowa np. o zmianie szkoły czy miejsca zamieszkania, o śmierci kogoś bliskiego, rozwodzie rodziców czy szykanowaniu przez rówieśników i przemocy w szkole). Czasami dorastający człowiek „zaraża” się zaburzeniami lękowymi od swoich opiekunów. Jak to rozumieć? Otóż wtedy, gdy dziecko styka się z postawami pełnymi lęku, które przejawiają jego rodzice, samo może niejako automatycznie prezentować podobne zachowania. Zaczyna mieć przekonanie, że napotykane w życiu trudności są nie do pokonania i że najlepiej unikać wszelkich trudnych sytuacji.
fot. Gettyimages
Lęk jest naturalnym odczuciem – nie zawsze więc jego występowanie u dorastającego należy uznawać za objaw zaburzeń nerwicowych. Zupełnie naturalne lęki u nastolatków, czyli lęki rozwojowe, to  charakterystyczny lęk przed chorobą swoją lub bliskiego członka rodziny, obawy przed dorosłym życiem czy lęk przed krytyką i upokorzeniem. Jeżeli pojawiają się one sporadycznie – wtedy rodzice martwić się raczej nie muszą. W takiej jednak sytuacji, gdy lęk u dziecka wysuwa się w życiu dziecka na pierwszy plan, nie ma już na co czekać – z nastolatkiem trzeba się udać do specjalisty - najlepiej psychiatry dziecięcego, ponieważ konsekwencje nieleczonych zaburzeń nerwicowych mogą być naprawdę poważne. Przede wszystkim częste odczuwanie lęku utrudnia młodej osobie zwyczajne funkcjonowanie – może to skutkować występowaniem u niej trudności z nauką czy relacjami społecznymi. Pojawiać się mogą u nastolatka również  trudności z koncentracją, pamięcią i uwagą. Zaniechanie leczenia zaburzeń lękowych u młodzieży stwarza zagrożenie rozwojem u nich kolejnych jeszcze zaburzeń psychicznych, m.in. depresyjnych.

Więcej informacji pod linkami:
http://gajterapii.pl/lek-u-dziecka-leki-rozwojowe/
https://www.mjakmama24.pl/nastolatek/zagrozenia/zaburzenia-lekowe-u-mlodziezy-aa-N8an-J1q5-4zSX.html
https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/choroby/psychiatria/81304,zaburzenia-lekowe-u-dzieci-i-mlodziezy